27 grudnia 2011

Piernik z bananami



Na ten piernik zdecydowałam się na ostatnią chwilę bo dopiero w Wigilię. Jednak okazał się bardzo szybki i bezproblemowy w przygotowaniu. Jest godny polecenia, lekko wilgotny dzięki bananom i cudownie piernikowy. Przepis pochodzi z tej strony.


Składniki:
  • 280 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 2 łyżeczki zmielonego imbiru
  • 4 łyżeczki przyprawy do piernika
  • 100 g brązowego cukru
  • 60 ml oleju (4 łyżki)
  • 2 łyżki kakao
  • 100 g rodzynek
  • 3 dojrzałe banany
  • 3 jajka
  • 4 łyżki płynnego miodu
  • 4 łyżki świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
W misce wymieszać mąkę, sodę, imbir, przyprawę do piernika, cukier, kakao i wszystko wymieszać. Dolać olej, miód, roztrzepane jajko i sok z pomarańczy. Wymieszać. Rozgniecione banany i rodzynki również dodać do masy i wymieszać. 

Masę wylać do formy o wymiarach około 28 cm x 18 cm (foremka do brownie) i piec w 180 C przez około 40 minut.

Przed podaniem można oprószyć cukrem pudrem.

A.


19 grudnia 2011

Świąteczne pierniczki



Przyszedł czas na pieczenie świątecznych pierniczków. U mnie w domu są one bardzo lubiane w szczególności przed mojego brata oraz przeze mnie. Jeżeli chodzi o strojenie pierników to nie ma u mnie tradycji aby były one bardzo misternie udekorowane. Zważając na ilość jaką pochłania mój brat nie miałoby to sensu. Jak na razie zrobiliśmy około 550 pierników i pieczenie ich oraz dekorowanie i tak zajęło nam kilka godzin. Tak więc pierniczki do domu dekoruje nie zbyt fantazyjnie i misternie bo zajęłoby mi to dużo dłużej niż samo jedzenie ich, a jedynie robię kilka większych i ładniejszych na prezenty dla rodziny i znajomych. Autorka przepisu zapewnia, że będą one miękkie od razu po upieczenie. Jak dla mnie to trochę jednak mogą poleżeć. Przepis pochodzi z tej strony.

Składniki na około 200-280 pierniczków z zależności od grubości i wielkości pierniczków:

  • 600 g mąki pszennej (na koniec musiałam jeszcze dosypywać trochę bo ciasto było za lepkie więc w sumie wyszło prawie 700 g, jednak lepiej dosypywać stopniowo i samemu wyczuć ile jest potrzebne)
  • 200 g mąki żytniej
  • 260 g cukru pudru
  • 200 g płynnego miodu
  • 4 duże jajka
  • 200 g roztopionego masła
  • 2 łyżki przyprawy do piernika (dałam prawie 4)
  • 2 łyżki kakao
  • 2 łyżki sody oczyszczonej
Wszystkie składniki wsypujemy do miski, mieszamy i wyrabiamy ciasto. Ciasto może być lekko klejące ale lepiej dodawać delikatnie po trochu mąki niż dodać jej za dużo.

Ciasto rozwałkować na grubość około 4 mm i stolnice delikatnie posypujemy mąką. Wycinamy dowolne kształty, układamy na blaszce przykrytej papierem do pieczenia i pieczemy przez 8-10 minut w 180 C.

Czego użyłam do dekoracji:
  • lukier: jedno białko kurze i szklanka cukru pudru, dobrze wymieszać, można zabarwić barwnikiem spożywczym lub kilka łyżek ciepłej wody i szklanka cukru pudru również można zabarwić barwnikiem.
  • czekolada: rozpuszczone w kąpieli wodnej 1,5 tabliczki czekolady mlecznej lub jak ktoś woli gorzkiej
  • posypki: czekoladowe wiórki, wiórki kokosowe, małe marschmalows'y, płatki migdałowe, posypka waniliowa, posypka kolorowa.
  • inne: orzechy włoskie, jadalne pisaki, jadalne perełki.
Przy dekorowaniu możemy wykazać się twórczo i wymyślić własną, niepowtarzalną dekorację pierniczków. A na koniec pamiętajmy, że nie ma lepszych pierniczków niż te domowe.

A.




17 grudnia 2011

Muffiny z czekoladą, orzechami i bananami


Dzisiejsze muffiny są bardzo łatwe i szybkie w przygotowaniu. Ich smak jest idealnie wilgotny od banana, intensywny od orzechów włoskich i cudownie czekoladowy od posiekanej czekolady. Radzę tylko aby po upieczeniu odczekać kilka godzin z jedzeniem bo inaczej muffiny ciężko odkleić od papilotek.

Składniki na 24 sztuki:
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1 szklanka płatków owsianych (mogą być otręby)
  • 3 średnie, dojrzałe banany, rozgniecione
  • 2/3 szklanki cukru
  • 40 ml oleju
  • 1 szklana mleka
  • 1 duże jajko
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżka kakao
  • 100 g czekolady, posiekanej (mleczna lub gorzka według uznania)
  • 100 g posiekanych orzechów włoskich
W jednym naczyniu mieszamy składniki suche: mąkę, płatki owsiane, cukier, proszek do pieczenia, kakao. W drugim naczyniu mieszamy składniki mokre: roztrzepane jajko, olej, mleko, banan. Zawartość obu naczyń łączymy i mieszamy. Na koniec dodajemy czekoladę i orzechy i delikatnie wszystko mieszamy łyżką.

Papilotki napełniamy ciastem do 3/4 wysokości i pieczemy przez około 25 minut w 190 C. Po ostudzeniu można oprószyć cukrem pudrem.

A.




14 grudnia 2011

Czekoladowe babeczki z czekoladowym musem


Do tych babeczek zabierałam się od dawna. Nareszcie znalazłam czas aby je przygotować. Ich smak jest idealnie czekoladowy, a mus rozpływa się w ustach. Miałam trochę problemów z przygotowaniem tego właśnie musu czekoladowego. Podążałam za przepisem i mimo to mój mus na koniec miał konsystencje gumy i wyglądał bardzo mało apetycznie, jednak postanowiłam się nie poddawać. Wsadziłam całą masę na minutę do mikrofalówki aby się rozpuściła i wystawiłam na dwór (taras w zimie robi u mnie za wielką lodówkę). Po godzinie okazało się, że mus się ładnie zastygł i jest przepyszny. Przepis pochodzi z tej strony

Składniki na 12 babeczek:

  • 75 g masła
  • 75 g mlecznej czekolady
  • 25 g cukru trzcinowego (zastąpiłam go zwykłym)
  • 2 jajka
  • 60 g mąki pszennej
  • 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
Połamaną czekoladę i pokrojone masło rozpuścić w kąpieli wodnej i ostudzić. Wymieszać z cukrem, dodać roztrzepane jajka i dokładnie wymieszać. Na koniec dodać mąkę i proszek oraz dokładnie wymieszać. Włożyć masę do papilotek i piec w 160 C przez 18 minut.

Składniki ma mus czekoladowy:
  • 200 g mlecznej czekolady
  • 3 żółtka
  • 40 g cukru pudru
  • 1,5 łyżki żelatyny
  • 150 ml śmietany kremówki 36% (zimnej)
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i ostudzić. Żółtka ogrzane do temperatury pokojowej lub lekko ciepłe ubić na sztywną piane z cukrem pudrem. Dodać do masy rozpuszczoną czekoladę i delikatnie wymieszać. Żelatynę zalać 2-3 łyżkami wrzącej wody i dokładnie rozpuścić. Gdy będzie lekko ciepła dodać do masy. Następnie ubić kremówkę na sztywno i połączyć z masą. Gotowy mus wstawić na 1-2 godzin do lodówki. 

Po wyjęciu z lodówki za pomocą rękawa cukierniczego dekorujemy babeczki. Można je również posypać startą czekoladą lub orzeszkami. Babeczki z musem przechowujemy w lodówce.

A.




10 grudnia 2011

Muffiny pierniczkowe z dodatkiem czekolady


Dobrą alternatywą dla pracochłonnych pierniczków mogą być muffin'ki z nutą piernikową. Są bardzo smaczne i łatwe w przygotowaniu. Polecam wszystkim którzy nie mają siły męczyć się z tradycyjnymi pierniczkami lub chcą upiec coś szybkiego i mającego smak świąt. 

Składniki na około 12 babeczek:
  • 1,5 szklanki mąki pszennej
  • 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 1 łyżka przyprawy korzennej (mogą być nawet 2-3 w zależności od tego jak intensywny smak chcemy uzyskać)
  • tabliczka czekolady (mlecznej lub gorzkiej według preferencji)
  • 1 szklanka mleka
  • 1/4 szklanki oleju
  • 1 jajko
W jednej misce mieszamy składniki suche: mąkę, sodę, proszek do pieczenia, cukier puder, przyprawę korzenną. W innym naczyniu mieszamy składniki mokre: mleko, olej, jajko. Wymieszane składniki mokre wlewamy do suchych i miksujemy aż do połączenia się składników nie dłużej. Na koniec kroimy czekoladę w drobną kosteczkę i dodajemy delikatnie do masy.

Gotową masę wlewamy do papilotek do około 3/4 wysokości i pieczemy w 180 C przez 20-25 minut.

A.




30 listopada 2011

Tort Urodzinowy


Ten tort upiekłam razem z moją przyjaciółką na nasze wspólne 18. urodziny. Nie był to żaden konkretny przepis, ale raczej połączenie wszystkiego co lubimy najbardziej. Tort składa się z biszkopta i cudownego kremu z serka mascarpone, a na wierzchu mamy masę cukrową. Zrobienie tego tortu zajęło nam ładnych parę godzin ale było warto ponieważ nie dosyć, że wszyscy byli nim zachwyceni to jeszcze był bardzo smaczny.

Przepis na biszkopt (do mojego tortu użyłam 3 razy takiej ilości):
Ten biszkopt zawsze wychodzi. Przepis dostałam od mamy mojego chłopaka i jestem z niego bardzo zadowolona bo wcześniej miałam problem z biszkoptami właśnie które nie dosyć, że opadały to robił się z nich zakalec. Ten jest cudownie chrupki, puszysty i idealnie słodki. Polecam. I nie zawiedźcie się, że na zdjęciu nasz biszkopt jest różowy ponieważ specjalnie chciałyśmy uzyskać taki kolor i dodałyśmy do ciasta trochę różowego barwinka spożywczego w proszku. 
  • 6 jajek
  • 1 szklanka cukru (250ml)
  • 1,5 szklanka mąki (375 ml)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Ubijamy białka na sztywna pianę ze szczyptą soli, a następnie powoli dodajemy cukier nadal ubijając. Dodajemy po jednym żółtku i dalej ubijamy. Na koniec dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia i mieszamy całość. 

Gotowe ciasto wlewamy do formy nasmarowanej masłem i pieczemy w 180 C przez około 20 minut (najlepiej nie sugerować się tym czasem bo to wszystko zależy od foremki i grubości ciasta, ciasto będzie dobre gdy po wbiciu w nie patyczka będzie on suchy tzn. do suchego patyczka). I na koniec cała tajemnica nie opadającego biszkoptu. Po wyłączeniu piekarnika uchylamy go lekko i zostawiamy ciasto aż piekarnik nie wystygnie do końca. Wiem, że to zajmie trochę czasu, ale zapewniam, że biszkopt nie opadnie. 

Krem (pomimo tak wielkiego tortu nie zużyłam całego więc można pomniejszyć tą ilość):
Ten krem jest bardzo uniwersalny bo możemy użyć do niego dowolnych owoców. My użyłyśmy malin i własnoręcznie zrobiłyśmy konfiturę. Zamiast świeżych owoców można dodać więcej konfitury.
  • 250g śmietanowego serka twarogowego
  • 2/3 szklanki cukru pudru
  • 750 g serka mascarpone
  • 250 ml śmietany kremówki 30% (zimna)
  • 1 słoiczek (250 g) konfitury owocowej
  • 500 g owoców pokrojonych w kosteczkę
Ser śmietanowy utrzeć z cukrem pudrem na gładki krem. Dalej ucierać (można mikserem) i dodawać mascarpone. Ubić kremówkę na sztywno i delikatnie dodawać do masy. Dodać połowę konfitury.

Drugą połowę konfitury wymieszać z owocami.

Położyć pierwszy blat biszkoptu i nasączyć herbatą z cytryną następnie wysmarować konfiturą z owocami i kremem, położyć następny blat i znów wysmarować. I tak dalej w zależności z ilu blatów składa się nasz tort.

Masa cukrowa:
Masę taką można zrobić samemu lub kupić ją w dowolnych kolorze np. na allegro jak my. Trzeba pamiętać, że masa cukrowa nie może mieć żadnego kontaktu z bitą śmietaną bo się cała porozkleja. Najlepiej przed położeniem jej wysmarować tort masą maślaną:
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 1 kostka masła
  • 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego (lub opakowanie cukru wanilinowego)
  • sok z połowy cytryny
Masło ucieramy z reszta składników i tak przygotowaną masa smarujemy tort.

Samą masę cukrową przechowujemy w lodówce, ale przed użyciem musimy ją wyciągnąć aby była w  temperaturze pokojowej. Masę rozwałkowujemy na posypanej mąką lub cukrem pudrem stolnicy i nakładamy na biszkopt lub formujemy z niej dowolne kształty wszystko zależy od inwencji twórczej.

A.










Pieczenie i Moda

Witam wszystkich. Stworzyłam tego bloga po wielu podejściach i mam nadzieję, że  końcu mi się to uda. Chciałabym aby ten blog był związany z dwoma rzeczami które lubię najbardziej czyli z pieczeniem i z modą.

A.